Od zwykłych aparatów do cyfrówek
Chyba większość członków społeczeństwa, która już jakiś czas temu ukończyła dwudziesty rok życia pamięta robienie zdjęć podczas wakacji, kilkanaście lat temu. Trzeba było kupić kliszę do aparatu, a najlepiej dwie na zapas. Zrobienie każdego zdjęcia wymagało przybrania pozy, sprawdzenia światła i nie ustawiania się pod słońce, ponieważ zdjęcie mogłoby się naświetlić. Z wakacji przywoziło się pakiet 24, bądź 36 zdjęć. Współcześni nastolatkowie prawdopodobnie nie są w stanie takiej sytuacji sobie wyobrazić. Teraz każdy ma aparat cyfrowy. Zdjęcia robi się masowo, a potem z dziesięciu wybiera się jedne. Co więcej, można je potem przerobić, odchudzić postać, wymazać pryszcze, czy zmienić tło. Dzięki nowoczesnej technologii, nie tylko aparaty pozwalają na zrobienie zdjęcia idealnego, ale również programy multimedialne na komputer pozwalają na obrobienie praktycznie każdego zdjęcia. Nawet z najgorszego zdjęcia można coś wyciągnąć.
Paręnaście lat temu wydawałoby się to nieprawdopodobne. Technika jest tak zaawansowana, że nawet przepalone zdjęcie można naprawić, a czerwone oczy wymazać, odjąć parę kilo, czy zetrzeć komuś zmarszczki. Również samo robienie zdjęć przybrało formę masówki. Już nie ma przygotowań do wykonania jednego perfekcyjnego zdjęcia, ponieważ zdjęć nie trzeba od razu wywoływać, tylko można je najpierw obejrzeć na komputerze, wykasować, co niepotrzebne, a co lepsze, zostawić w pamięci. Do większości aparatów można dokupić nowoczesne obiektywy, dzięki którym zdjęcia są jeszcze ostrzejsze, wyraźniejsze, a kolory dużo bardziej nasycone. Wraz z rozwojem technologii cyfrowej i pojawianiem się coraz większej ilości nowoczesnych aparatów, zaczęła się również rozwijać sama fotografia. Studia fotograficznie i fotografowie amatorzy, biegający z Nikonami na szyjach, mnożą się na potęgę. A wszystko dlatego, że dzięki technice i jej rozwojowi, aparaty są proste w obsłudze, a zrobienie dobrego zdjęcia nie wymaga ani doświadczenia, ani jakichś specjalnych predyspozycji, czy umiejętności.
Niesamowity przeskok zaliczyły aparaty, kiedyś niepozorne kompekty a teraz mega maszyny. Technika robi cuda
No, jeszcze kilka lat temu kompakt to był cud techniki, teraz potężne lustrzanki robiące rewelacyjne zdjęcia, no cóż technologia idzie do przodu
Stare dobre czasy, chociaż teraz o wiele łatwiej jest robić zdjęcia a z drugiej strony powstaja aparaty coś na kształt połączenia lustrzanek z kompaktami